Nie tak dawno w długi weekend majowy przez media społecznościowe przetoczyła się dyskusja, rozpoczęta przez Mariusza Wiśniewskiego, zastępcę prezydenta Poznania, dotycząca powieszenia nielegalnych, wielkich reklam na ścianie budynku od strony ul. Estkowskiego oraz na narożniku ulic Wielkiej i Garbary. W obu przypadkach błyskawicznie zareagowały firmy, które reklamowały się w tych miejscach i jeszcze tego samego dnia wielkie płachty szpecące otoczenie, zostały zdjęte.
- Prawo musi być respektowane przez podmioty zajmujące się reklamą w przestrzeni publicznej. Nie ma w tym aspekcie pola do dyskusji. Brak pozwoleń od Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz stosownych zgód od Wydziału Urbanistyki i Architektury nie może być akceptowane. W dodatku ktoś, kto wiesza nielegalnie reklamy wielkoformatowe i bez odpowiedniego zabezpieczenia, może stwarzać zagrożenie życia i zdrowia dla osób znajdujących się w okolicy. Ten wątek prawny też będziemy sprawdzać. Ponadto często prace montażowe były prowadzone w ramach pasa drogowego bez stosownych zgód ZDM, co jest również zabronione - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
W przypadku nielegalnego rozwieszania w weekend majowy zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu miejskiego, na których można zauważyć nadjeżdżające pojazdy oraz moment samego wieszania.
- Nagłośnienie tych spraw ma także skłonić do refleksji reklamodawców, by wcześniej weryfikowali czy nośniki, na których będą prezentowane ich produkty, są legalne. Brak tego powoduje, że również wizerunek takich firm może ucierpieć, bo w pewnym sensie jest to przyzwalanie na złe praktyki. Mieszkańcy naszego miasta zdecydowanie negatywnie oceniają brak przestrzegania ładu przestrzennego. Jako Miasto nie jesteśmy przeciwnikami reklam jako takich. One są przecież częścią gospodarki, ale ważne by były legalne oraz uwzględniały kontekst estetyczny czy zabytkowy. W Poznaniu cenimy sobie wolność osobistą i gospodarczą, ale również porządek i przestrzeganie prawa - dodaje Mariusz Wiśniewski.
Zainstalowanie reklamy na obiektach indywidualnie wpisanych do rejestru zabytków lub znajdujących się w tzw. strefach ochrony konserwatorskiej jest możliwe wyłącznie za zgodą Miejskiego Konserwatora Zabytków i po wydaniu, odpowiednio - pozwolenia na budowę bądź zgłoszenia w Wydziale Urbanistyki i Architektury.