Warta jest rewelacją tego roku. Od wznowienia rozgrywek pod koniec stycznia zdobyła najwięcej - dziesięć - punktów z całej Ekstraklasy. Wygrała trzy mecze, jeden zremisowała i straciła tylko jedną bramkę. Lech z kolei zdobył połowę mniej punktów. Patrząc tylko na tabelę po meczach w 2021 roku Warta jest na jej pierwszym miejscu, a Lech na 10. W klasyfikacji po 18 kolejkach również "Zieloni" są wyżej, choć już tylko o dwa miejsca. Dzieli ich jeden punkt. Dzisiejsze derby Poznania pozwolą więc albo powiększyć przewagę Warty albo przeskoczyć rywala w tabeli w przypadku Lecha. Remis, czyli jeden punkt, raczej nikogo nie będzie satysfakcjonował, choć drużyna Warty z pewnością byłaby bardziej zadowolona.
Faworytem dzisiejszego meczu, przynajmniej na papierze, jest z pewnością Lech. Niebiescy nie przegrali derbowego meczu z Wartą jako gość, licząc wszystkie rozgrywki, od ponad 70 lat. W przypadku wygranej Lecha byłby to drugi mecz wygrany z rzędu, a pierwszy na wyjeździe od prawie trzech miesięcy, kiedy w Gdańsku wygrali z Lechią. Warta z kolei grając jako gospodarz w Grodzisku Wielkopolskim w tym roku jeszcze nie przegrała i nie straciła nawet bramki. Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami, który odbył się na Stadionie Miejskim w Poznaniu, szczęśliwie wygrał Lech, strzelając bramkę w 90. minucie z rzutu karnego po dotknięciu piłki ręką w polu karnym przez Łukasza Trałkę.
Ten piłkarz dodaje smaczku rywalizacji pomiędzy poznańskimi drużynami, bowiem zanim trafił do drużyny z Drogi Dębińskiej przez siedem lat grał dla Lecha i w 2015 roku wywalczył z nim Mistrzostwo Polski. Oprócz niego w barwach Lecha grali również Mateusz Spychała, Bartłomiej Burman, Michał Jakóbowski i Robert Janicki.
Obie drużyny mają na ten sezon różne cele. Warta chce się utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej i mimo że do końca sezonu zostało jeszcze 11 kolejek, to jest coraz bliżej jego zrealizowania. Drużyna z Bułgarskiej z kolei chciałaby kolejny sezon zagrać w europejskich pucharach. Żeby to uczynić, musi zakończyć ligę na jednym z trzech pierwszych miejsc. Alternatywą jest dotarcie przynajmniej do finału Pucharu Polski. Jeżeli by go nie wygrała, to Lech musiałby zakończyć ligę na 4. miejscu i liczyć, że Puchar wygra drużyna wyżej od niego sklasyfikowana.
Z okazji derbowego pojedynku Warta przygotowała specjalną kolekcję t-shirtów i bluz "Ubierz się na derby" z koziołkami w niebiesko-białych i zielono-białych barwach oraz hasłem "Poznań #MiastoWyjątkowe.
Piątkowe derby Poznania w Grodzisku Wielkopolskim odbędą się bez udziału publiczności.
RB