Od początku pandemii, czyli od marca 2020 roku, do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu zgłosiło się 3700 osób, które chciały oddać osocze, by pomóc ratować życie i zdrowie chorych na Covid-19. Ponad połowa z nich - ok. 1860 ozdrowieńców - zdecydowała się na taki gest w ostatnich miesiącach: od lutego do maja, a ostatecznie od 1590 osób udało się w tym czasie pobrać osocze. Właśnie w lutym Miasto Poznań rozpoczęło społeczną akcję, która zachęcała do dawstwa.
- Cieszę się, że wśród dawców osocza w ostatnich tygodniach było wiele poznanianek i poznaniaków - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Stanowili oni niemal połowę wszystkich osób, których w tym czasie obsłużyło Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Dziękuję wszystkim za tę ofiarność i współodpowiedzialność.
Miasto Poznań podziękowało dawcom za osocze, fundując wejściówki do miejskich instytucji kultury, do zoo i na baseny. Osoby, które zdecydowały się na taki gest, otrzymały również drobne upominki wyprodukowane przez podmioty ekonomii społecznej: torby i maseczki z logo akcji.
- W ostatnich tygodniach większa aktywność dawców osocza była z pewnością efektem kolejnej fali pandemii - mówi Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP. - Jestem jednak przekonana, że powszechne zainteresowanie oddaniem osocza wynikało także z tego, że dawcy zdawali sobie sprawę, jak bardzo jest ono potrzebne.
Z danych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa wynika, że aż 72% dawców dokonało donacji kilkukrotnie. Pozwoliło to na uzyskanie (od początku pandemii) ok. 9500 jednostek terapeutycznych osocza, a tym samym uratowanie zdrowia i życia wielu ludzi, hospitalizowanych ze względu na Covid-19 w naszym mieście i regionie.
AW