Za przyjęciem stanowiska było 24 radnych, 6 wstrzymało się od głosu. Rada Miasta podkreśliła, że z niepokojem śledzi wzrastającą presję Federacji Rosyjskiej wywieraną na Ukrainę.
"Nasze największe obawy budzi gromadzenie ponad 100-tysięcznej armii i znacznej ilości sprzętu wojskowego na granicy z Ukrainą" - brzmi treść stanowiska. - "Otwarcie wyrażane żądania Federacji Rosyjskiej dążącej do rozciągnięcia swojej strefy wpływów na całą Ukrainę, niezależnie od woli i nastawienia samych obywatelek i obywateli Państwa Ukraińskiego, budzą nasz stanowczy sprzeciw. Ukraińcy, tak jak każdy naród należący do Organizacji Narodów Zjednoczonych, mają prawo do samostanowienia, wyboru swojej drogi rozwoju i swoich sojuszy. Rosja głosami swoich przedstawicieli domaga się nowego porządku europejskiego, w którym Ukraina ma się stać jej państwem wasalnym, a kraje wschodniej flanki NATO mają zostać pozbawione sojuszniczej ochrony. Na takie, wyrażane wprost, naruszanie zasad ONZ nie może być zgody.
Rada Miasta Poznania wyraża swoje poparcie dla narodu ukraińskiego i jego władz, które znalazły się pod potężną rosyjską presją, potęgowaną groźbami interwencji militarnej. Słowa szczególnego wsparcia i solidarności kierujemy do mieszkanek i mieszkańców, znajdującego się przy granicy z Rosją Charkowa, z którymi łączy nas wiele lat partnerskiej współpracy naszych miast".
AW