Projekt Program Centrum to obok tramwaju na Naramowice największa inwestycja prowadzona obecnie w Poznaniu, mająca na celu ożywienie centrum miasta. W jej ramach w dużej części śródmieścia przebudowywane są ulice, nasadzana jest zieleń oraz tworzone są bardziej komfortowe i bezpieczniejsze warunki dla pieszych. Powstają nowe miejsca dla handlu i usług. Modernizowane są torowiska oraz wyznaczona zostanie nowa trasa tramwajowa w ulicy Ratajczaka, która usprawni przemieszczanie się po centrum miasta i skróci pasażerom czas przejazdu. Już pierwszy etap inwestycji znacząco zmienił oblicze tej części miasta. Po dwóch latach nie ma już wątpliwości - nowy Święty Marcin był strzałem w dziesiątkę.
- Rewitalizacja to złożony proces, który wymaga dużych starań i czasu, szczególnie działań o charakterze społecznym - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Przebudowa ulicy była tylko pierwszym krokiem, dziś już widać, że w dobrym kierunku. Inwestycja pociągnęła za sobą konkretne zmiany: na Święty Marcin wrócili przechodnie, a w ślad za nimi pojawiły się nowe restauracje oraz lokale handlowe i usługowe. Remont przyciągnął prywatnych inwestorów, a cała przestrzeń wyraźnie odżyła. Kluczowe było też wsparcie lokalnej koalicji mieszkańców i przedsiębiorców, działającej na rzecz ulicy Św.Marcin. Pandemia przyhamowała nieco tempo zachodzących zmian, ale wierzę, że tylko tymczasowo i że już wkrótce znów będziemy mogli razem obchodzić imieniny najważniejszej ulicy poznańskiego śródmieścia.
Konsultacje, warsztaty, ankiety
Szerokie konsultacje społeczne były bardzo ważnym elementem pracy nad kształtem nowego śródmieścia. Przed ogłoszeniem konkursu urbanistyczno-architektonicznego Miasto zapytało mieszkańców o ich opinie i pomysły. W konsultacjach wzięło udział niemal 800 osób, a kolejne setki uczestniczyły w badaniu ankietowym. W czerwcu 2015 roku odbyły się również warsztaty, podczas których eksperci udzielali wyjaśnień w sprawach technicznych i odpowiadali na pytania uczestników. Wyniki badań posłużyły do stworzenia wytycznych do opracowania koncepcji urbanistyczno-architektonicznej.
Konkursu urbanistyczno-architektoniczny na przebudowę śródmieścia ogłoszono 14 sierpnia 2015. Wpłynęły 23 prace konkursowe, których analiza i ocena zajęły blisko miesiąc. Zwyciężyła koncepcja Studia ADS z Poznania.
Bezpieczniej, przyjaźniej, bardziej zielono
Zrealizowana inwestycja przywróciła pieszym dobrze nasłoneczniony chodnik pod Alfami. Wprowadzono strefę zamieszkania i zlikwidowano sygnalizację świetlną, co sprawiło, że mieszkanki i mieszkańcy miasta mogą czuć się bezpieczniej. Posadzono 67 drzew w gruncie i 11 w donicach, a także liczne krzewy, w posadzce zamontowano fontanny, dzięki czemu przestrzeń zachęca do zatrzymania się i relaksu. Ulicę ożywiły liczne elementy małej architektury, m.in. nowe ławki z panelami słonecznymi i gniazdami USB.
Dużym udogodnieniem dla osób poruszających się komunikacją publiczną jest nowy przystanek - typu wiedeńskiego. Wyniesiony peron przystanku pomaga wsiadać i wysiadać z tramwajów ułatwiając podróżowanie komunikacją miejską osobom starszym, z niepełnosprawnościami, ale także opiekunom z dziećmi w wózkach.
Zmiany zostały szybko docenione. Ulica otrzymała wyróżnienie w konkursie na najlepiej zagospodarowaną przestrzeń publiczną w Wielkopolsce, organizowanym przez poznański Oddział Towarzystwa Urbanistów Polskich. Jako jedyne miasto w Polsce Poznań dostał wyróżnienie w kategorii "Przestrzeń Publiczna" - za najlepiej zaprojektowaną i zmodernizowaną pod względem dostępności przestrzeń publiczną w kraju - w ogólnopolskim konkursie "Lider dostępności". Nowy wygląd ulicy Święty Marcin docenił nawet Charles Montgomery, kanadyjski pisarz i urbanista, autor książki "Miasta szczęśliwe".
Przebudowa ulicy pociągnęła za sobą kolejne inwestycje i przemiany. W jednej z modernistycznych Alf otwarto nowy hotel, wyremontowano pobliskie kamienice, a w budynku dawnego Collegium Historicum (obecnie Collegium Martineum) powstaje Centrum Szyfrów Enigma - miejsce, które pozwoli każdemu zrozumieć i polubić matematykę oraz przypomni rolę i wkład poznańskich kryptologów w zakończenie II wojny światowej.
Więcej przechodniów, lokali, ogródków
- Kiedy mówimy, że Św. Marcin się zmienił, mamy na myśli głównie wymiar architektoniczny - "shared space", nowy przystanek, drzewa albo inicjującą masę dyskusji nawierzchnię - mówi dr Filip Schmidt, adiunkt w Zakładzie Teorii i Badań Praktyk Społecznych na Wydziale Socjologii UAM. - Architektura jest ważna dla ludzkich zachowań. Badania pokazują, że ulice ukształtowane tak, jak zmodernizowany fragment Św. Marcina, zazwyczaj sprzyjają chęci do poruszania się po nich pieszo i rowerem. Pytanie natomiast, czy uda się jednocześnie podtrzymać i stworzyć trwałe cele i preteksty, aby na Św. Marcinie się pojawiać.
Już sama idea rewaloryzacji ulicy Święty Marcin zmobilizowała jej mieszkańców i firmy do współpracy. Na początku 2015 roku Towarzystwo Wiedzy Powszechnej w Poznaniu wyszło z inicjatywą utworzenia "Koalicji Święty Marcin" - grupy ponad dwudziestu aktywnych podmiotów, która regularnie organizuje Dni Sąsiada na ul. Św. Marcin, a także z sukcesem współtworzy życie społeczne i kulturalne tej części miasta, organizując m.in. wystawy i wydarzenia.
Zapowiedź odnowienia przestrzeni zmobilizowała też poznańskich przedsiębiorców. Wyraźnie widać to w strukturze lokali użytkowych. Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych dysponuje 59 punktami na ulicy Święty Marcin. Jeszcze w 2015 roku aż 15 z nich stało pustych. Rok później, gdy stało się jasne, że zapowiadany remont ruszy pełną parą, większość z nich została wynajęta. Na koniec 2019 roku, tuż przed wybuchem pandemii, wolne były tylko dwa; obecnie na nowych najemców czekają cztery.
Z roku na rok wzrasta też liczba ogródków gastronomicznych na odnowionej części ulicy (jednocześnie w "starej" części otwierają się nowe lokale). W 2017 r. na Świętym Marcinie były tylko dwa ogródki, w 2020 r. - aż 14 (w tym 10 na wyremontowanym już odcinku).
- Jednak niezaprzeczalnie pozytywnym efektem wprowadzonych zmian na ul. Św. Marcin jest włączenie rewitalizacji w strategiczną politykę rozwoju całego Poznania - podkreśla dr inż. Przemysław Ciesiółka, adiunkt na Wydziale Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej UAM, specjalista w tematyce rewitalizacji obszarów zdegradowanych. - Potwierdzają to także opinie osób przyjeżdżających do miasta, które być może kojarzą wcześniejsze zmiany na Śródce, jednak zwracają uwagę, że dopiero teraz odnowa śródmieścia zaczyna być widoczna dla większej liczby grup społecznych. Na pewno trzeba zwrócić uwagę, że zapoczątkowany proces zmian pokrzyżowała pandemia COVID-19, która nie pozwoliła w pełni wykorzystać przez przedsiębiorców, restauratorów możliwości związanych z zagospodarowaniem ulicy. Dlatego tym bardziej musimy patrzeć na to jak na niezakończony proces, ponieważ jesteśmy dopiero w połowie drogi. Jednocześnie uważam, że cel, który miał być związany z otwarciem ulicy na ruch pieszych i rowerzystów, został w dużej mierze osiągnięty.
To nie koniec zmian
Projekt przebudowy śródmieścia prowadzony pod nazwą Program Centrum składa się z dwóch etapów. Zrealizowana przebudowa fragmentu ul. Św. Marcin to tylko część pierwszego z nich. W czasie dalszych prac ulica zostanie przebudowana od skrzyżowania z al. Niepodległości do Al. Marcinkowskiego, oraz od ul. Gwarnej do Mostu Uniwersyteckiego. Zmienią się także okoliczne ulice: Fredry, Mielżyńskiego, 27 Grudnia, plac Wolności i Towarowa. Z kolei w ramach drugiego etapu Programu Centrum zbudowana zostanie nowa trasa tramwajowa wzdłuż ul. Ratajczaka i Niezłomnych od skrzyżowania z ulicą Matyi i Królowej Jadwigi do ul. 27 Grudnia. Tym, co różnić będzie inwestycję na kolejnych zakresach od przebudowanego już fragmentu ul. Św. Marcin, jest nawierzchnia. Zdecydowano o użyciu na chodnikach naturalnego kamienia - szarej granitowej kostki oraz kamiennej grafitowej nawierzchni na jezdniach i torowisku.
Więcej wypowiedzi ekspertów: projektcentrum.pl/dwa-lata-z-nowym-swietym-marcinem.html
AW