- Status pełnoprawnego członka EAZA jest potwierdzeniem, że poznański Ogród Zoologiczny dobrze wypełnia swoje zadania - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Cieszę się, że niezależna komisja dobrze oceniła działalność naszego zoo.
EAZA to Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (European Association of Zoos and Aquaria). Ma siedzibę w Amsterdamie i skupia najbardziej liczące się ogrody zoologiczne z całej Europy. Zapewnia dostęp do wiedzy naukowej, uczestnictwo w programach hodowlanych i badawczych, daje też szansę na wymianę zwierząt. W Polsce do EAZA - należą m.in. ogrody zoologiczne w Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Zamościu, Toruniu, Płocku, Opolu, Gdańsku, Łodzi i Chorzowie.
W październiku 2020 r. Rada EAZA przyznała Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu członkostwo tymczasowe na okres dwóch lat - czyli do końca września 2022 r. Do tego czasu dyrekcja poznańskiego zoo opracowała i wprowadziła plan działań usprawniających. Ogród wypełnił zalecenia i po ponownej kontroli znów został pełnoprawnym członkiem EAZA.
- To dla nas znak, że lata ciężkiej pracy zostały docenione - mówi Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka poznańskiego zoo. - Jesteśmy ogrodem europejskim, który stawia na współpracę międzynarodową. Chronimy gatunki zagrożone wyginięciem, dbamy o ich dobrostan, a dodatkowo prowadzimy też działania ratujące zwierzęta z Ukrainy, wymagające obecnie wyjątkowej troski. Współpracujemy z naukowcami i stowarzyszeniami działającymi w obszarze ochrony praw zwierząt. Stawiamy przy tym na edukację i przez cały czas się rozwijamy.
Poznańskie zoo prowadzi programy ochrony i rozmnażania rzadkich, zagrożonych wyginięciem zwierząt. To m.in. program reintrodukcji puszczyka uralskiego czy program "Suseł", który ma doprowadzić do odbudowy samoodtwarzającej się populacji susła moręgowanego w granicach jego dawnego zasięgu, czyli w województwach śląskim, opolskim, dolnośląskim i częściowo w lubuskim. W sierpniu ubiegłego roku 33 takie zwierzęta wyjechały z poznańskiego zoo, by żyć na wolności.
Ogród zoologiczny pomaga też zwierzętom z Ukrainy. Od wybuchu wojny przyjął liczne lwy, tygrysy, wilki, niedźwiedzie - większość z nich pojechała już do azyli w innych krajach. Wysiłek włożony w ratowanie zwierząt docenił dyrektor kijowskiego ogrodu zoologicznego, Kyrylo Trantin, a także burmistrz tego miasta, Witalij Kliczko.
AW