- Totalitarny reżim komunistyczny, który trwał blisko 45 lat, to czarna karta naszej współczesnej historii - mówił Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Żeby pójść do więzienia, wystarczyło przeczytać zakazaną przez komunistów książkę, albo zaśpiewać zakazaną, patriotyczną piosenkę. Dzisiaj to niewyobrażalne. Poprzez naszą obecność w tym miejscu pamiętamy o tych osobach, które zbrodniczy, komunistyczny reżim skrzywdził. W naszych sercach nosimy pamięć o tragicznych losach pokolenia, które żyło w ucisku. Robimy to po to, aby uniknąć dramatu w przyszłości i pielęgnować konkretne wartości - szacunek do wolności, wrażliwość na niesprawiedliwość, prawdę i odwagę.
W trakcie uroczystości uczniowie Zespołu Szkół Komunikacji im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu zaprezentowali krótki program artystyczny. Przy tablicy złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
Inicjatorem spotkań pod tablicą na ul. 27 Grudnia jest Zenon Wechmann, prezes wielkopolskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.
JZ