Zwycięska rzeźba lodowa przedstawia gekony. Jej autorzy Yoshiki Katsurada i Yoshihito Kosaka otrzymali czek na 1500 euro. Japoński duet zgarnął także nagrodę publiczności. Drugie miejsce w konkursie głównym zajęli Czesi - Václav Lemon i Roman Mikuš, trzecie zaś przypadło filipińsko-kanadyjskiemu zespołowi w składzie: Ross Baisas i Scott Harrison.
Trwająca przez cały weekend impreza przyciągnęła na ul. Św. Marcin tysiące widzów. W tegorocznej edycji wzięło udział 24 artystów z 9 krajów: Japonii, Kanady, Filipin, Polski, Czech, Francji, USA, Hiszpanii i Finlandii. W piątek można było zobaczyć konkurs małej rzeźby. Uczestnicy zawodów otrzymali bryłę lodu i 2,5 godziny, aby zobrazować tegoroczny temat konkurencji, jakim był "kosmos".
W sobotę rozegrano najbardziej widowiskową konkurencję festiwalu - Speed Ice Carving. Rywalizujący pojedynczo rzeźbiarze mieli kilkadziesiąt minut na odtworzenie konkursowego wzoru (każdy w identycznej bryle lodu).
W niedzielę odbył się natomiast konkurs główny. Dwanaście dwuosobowych drużyn dostało kilkanaście ton lodu i osiem godzin na stworzenie kilkumetrowych rzeźb na dowolny temat. Można je oglądać, dopóki pozwoli na to pogoda.
Ponadto ostatniego dnia festiwalu poznaniacy mogli zobaczyć także specjalny pokaz rzeźbienia w lodzie połączony z muzyką i efektami świetlnymi, a najmłodsi wziąć udział w warsztatach, podczas których stworzyli własne lodowe arcydzieła.
Wydarzeniu towarzyszył minijarmark, w ramach którego można było zakupić grzane wino oraz przekąski, a także Miasteczko lodowe - Stihl Ice City. Tam na poznaniaków, oprócz lodowych rzeźb, czekał także m.in. Św. Mikołaj z elfami.
Poznański festiwal znajduje się na liście Światowego Stowarzyszenia Rzeźbienia w Lodzie jako jeden z konkursów w kalendarzu Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie.
Partnerzy wydarzenia: Iceteam, Andreas Stihl, Ahmad, Milwaukee, Eska, Ramirent.
JZ