- To kolejne miejsce na mapie miasta, gdzie poznanianki i poznaniacy mogą spędzać miło czas w otoczeniu przyrody. Staramy się, by takich terenów było jak najwięcej, konsekwentnie zwiększając ilość zieleni w mieście, a także poprawiając jej jakość - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Zamiast betonu, jest zieleń. Na niezagospodarowanej do tej pory części parku pojawiły się drzewa i krzewy, a w miejscu przedeptów i betonowych płyt - minerale alejki. Miejsce to stało się przyjazne dla spacerowiczów i okolicznych mieszkańców.
- Cieszę się, że zrealizowana zielona inwestycja łączy funkcje estetyczne wraz z przygotowaniem terenu pod retencję. To nowe podejście do zagospodarowania przestrzeni publicznej, które jest odpowiedzią na stojące przed nami wyzwania klimatyczne. Szczególnie cieszy mnie to, iż inwestycja jest niejako kontynuacją wcześniejszego zagospodarowania terenu przeznaczonego dla okolicznych mieszkańców, wciąż rozwijającej się dzielnicy. Kompleksowe rozwiązania rewitalizacyjne dla terenów zielonych to obecnie jedno z istotniejszych działań miasta - mówi Monika Danelska, miejska radna.
Parkowa zieleń została uporządkowana tak, aby miejsce stało się przyjazne mieszkańcom. W trakcie realizacji inwestycji udało się zachować trzy robinie akacjowe, które pierwotnie kolidowały z wyznaczoną trasą spacerową. - Projekty budowlane weryfikowane są w terenie i jeśli tylko jest taka możliwość, stosowane są rozwiązania, które pozwalają realnie chronić przyrodę. Decyzja o pozostawieniu drzew i korekcie w planach zapadła po szczegółowej analizie na miejscu działań - mówi Klaudia Beker, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej.
W parku rosną młode, ponad 20-letnie klony pospolite, polne, jesionolistne; platany klonolistne, lipy drobnolistne, jesiony i topole. Pojawiły się ponadto nowe nasadzenia: klon polny, jabłoń purpurowa i platan klonolistny. Wraz z istniejącymi drzewami, pełnią tzw. funkcję izolacyjną. Ograniczają hałas i zanieczyszczenia powietrza.
W parku pojawił się także ogród wodny, czyli zagłębienie terenu, w którym woda opadowa jest wyłapywana i wykorzystywana przez zieleń. Całość została uzupełniona trawami ozdobnymi i niskimi nasadzeniami (jaśminiowcem, różą pomarszczoną i tawułą Douglasa). Rośliny nie tylko cieszą oko, ale będą także przyjazne owadom zapylającym. Ponadto w parku pojawiły się ławki, kosze na śmieci oraz dystrybutory worków na psie odchody.
ZZM/PD