Rok szkolny, który właśnie się zakończył, był inny niż zwykle. Jeszcze jesienią część dzieci uczyła się hybrydowo - powodem była pandemia koronawirusa. Nowy rok kalendarzowy przyniósł ze sobą kolejne wyzwania: po wybuchu wojny w Ukrainie do stolicy Wielkopolski przyjechały setki nowych uczniów zza wschodniej granicy.
Po 24 lutego 2022 r. do poznańskich przedszkoli przyjęto ponad 1100 ukraińskich dzieci, do podstawówek - ponad 3,7 tysiąca, niemal 500 młodych Ukraińców rozpoczęło naukę w szkołach ponadpodstawowych w Poznaniu. Część z nich (ok. 1,2 tys.) zrezygnowało z chodzenia do polskich placówek w trakcie roku szkolnego - ukraińskie dzieci mogą bowiem także uczyć się zdalnie w rodzimym systemie edukacji, decyzja należy do ich rodziców.
- Rok szkolny 2021/2022 z pewnością nie należał do najłatwiejszych - piszą w liście do społeczności szkolnej Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania i Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty UMP. - Trwająca epidemia COVID-19 oraz atak Rosji na Ukrainę zmusił nas do wielu zmian, na które często nie byliśmy przygotowani. Dzięki wspólnym staraniom nauczycieli, rodziców i uczniów potrafiliśmy uczyć się zdalnie, a następnie udało się stworzyć bezpieczne warunki do nauki dla dzieci i młodych ludzi, którzy uciekają przed ogromem spustoszenia jakie niesie za sobą wojna.
W piątek rok szkolny zakończyło ponad 84 tys. uczniów i przedszkolaków, ponad 9,5 tys. nauczycieli oraz blisko 3,7 tys. pracowników administracji.
AW