Nowatorska operacja to zwieńczenie trwającej już od tygodni współpracy specjalistów z miejskiego szpitala im. F. Raszei z lekarzami ze Szpitala Klinicznego. 70-letni mężczyzna z guzem trzustki, który w środę rano przeszedł operację, został przygotowany do zabiegu pod ścisłą kontrolą endokrynologa. Po odpowiednim wyrównaniu jego hormonów, leczeniem mogli zająć się chirurdzy i gastroenterologowie.
Ablacja to - najprościej mówiąc - metoda polegająca na bezpośrednim podaniu związków chemicznych lub wysokiej temperatury w obręb guza tak, by go całkowicie lub znacznie zniszczyć. W przypadku ablacji radiofrekwecyjnej kluczową rolę odgrywają fale radiowe o wysokiej częstotliwości.
Podczas zabiegu lekarze wprowadzają gastroskop przez usta pacjenta, a następnie, pod kontrolą precyzyjnej endosonografii - czyli USG z wnętrza przewodu pokarmowego - nakłuwają guz specjalną elektrodą. Elektroda emituje fale radiowe, które wytwarzając ciepło, prowadzą do zniszczenia komórek. W ten sposób przeprowadzana jest termoablacja, która pozwala na skuteczne zniszczenie zmiany nowotworowej przy minimalnej ingerencji chirurgicznej.
To pierwsza taka operacja w szpitalu im. F. Raszei. Do tej pory pacjenci z podobnymi guzami byli tam leczeni laparotomicznie - czyli metodą, która wymaga rozcięcia powłok brzucha lub endoskopowo (metodą mniej inwazyjną, zakładającą minimalne cięcie). Nowa technika w ogóle nie wymaga rozcinania skóry, co przekłada się na mniejsze ryzyko powikłań. Dzięki temu pacjent może szybciej wrócić do zdrowia.
- W chirurgii tak jest, że często dostęp operacyjny jest bardziej inwazyjny dla pacjenta niż sama operacja - wyjaśnia dr n. med. Aleksander Sowier, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Minimalnie Inwazyjnej w Szpitalu Miejskim im. Franciszka Raszei w Poznaniu. -
Dlatego dążymy do tego, zwłaszcza u pacjentów nowotworowych, których obciążenie po zabiegu jest ważne dla dalszego leczenia, by stosować nowe metody. Jedną z nich jest właśnie metoda endoluminarna, wykorzystująca naturalne otwory ciała. Najprościej mówiąc: poprzez jamę ustną zlikwidowaliśmy guz trzustki, neuroendokrynny, potencjalnie złośliwy, po raz pierwszy w Wielkopolsce i jako jedni z pierwszych w Polsce. To ogromna korzyść dla naszych pacjentów, a dla nas - satysfakcja.
Dodanie tej techniki do procedur terapeutycznych dostępnych w szpitalu im. F. Raszei pozwala na kompleksowe leczenie pacjentów z guzami neuroendokrynnymi - czyli nowotworami o podłożu hormonalnym.
- Moja klinika współpracuje z tym szpitalem już od wielu lat w zakresie leczenia guzów neuroendokrynnych - mówi prof. Marek Ruchała, specjalista chorób wewnętrznych, specjalista endokrynolog, kierownik Kliniki Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Guz neuroendokrynny to nieco odmienny typ nowotworu, przy którym wielokrotnie trzeba powtarzać leczenie, co jest dla pacjenta bardzo uciążliwe. Nowa metoda pozwala na ograniczenie powikłań i nie obciąża leczonych osób.
Doświadczenie lekarzy w technikach klasycznych i laparoskopowych, połączone z nowoczesną metodą umożliwia dostosowanie leczenia do specyficznych potrzeb każdego pacjenta, zapewniając najwyższą jakość opieki.
Taka współpraca między szpitalami przynosi wymierne korzyści dla zdrowia mieszkańców regionu. To ważne, ponieważ tylko w szpitalu im. F. Raszei każdego roku leczonych jest ok. 300 pacjentów z nowotworami trzustki.
- Cieszę się, że możemy się pochwalić najnowszymi metodami leczenia, które są bardzo mało inwazyjne, a przy tym skuteczne, na czym nam zależy - podkreśla Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Szpital im. F. Raszei jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków w Polsce, leczy tysiące mieszkańców naszego miasta. Cały czas zmienia się dla dobra pacjentów.
Szpital im. Franciszka Raszei jest jednym z głównych ośrodków medycznych w kraju.
Jest znany z doskonałej opieki i wykorzystania zaawansowanych technologii w leczeniu pacjentów. Potwierdza to ośrodek akredytacyjny Ministerstwa Zdrowia, który w marcu 2024 udzielił szpitalowi akredytacji - przyznając, że placówka spełnia najwyższe standardy postępowania przy udzielaniu świadczeń medycznych. Miasto wspiera szpital od lat.
- Jako Rada Miasta Poznania od 2023 r. przeznaczyliśmy łącznie ponad 20 mln zł dla szpitala, by modernizować oddział chirurgii - mówi Maria Lisiecka-Pawełczak, przewodnicząca Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia Rady Miasta Poznania. - I pewnie nie jest to nasze ostatnie słowo. Naszą rolą jest zabezpieczyć środki tak, by szpital mógł kontynuować modernizację budynku i stosować nowoczesne metody leczenia, zwłaszcza, że mamy tu fantastyczny zespół lekarzy.
Miejska placówka nie boi się innowacyjnych rozwiązań i nie boi się wyzwań. To tu prowadzony jest wyjątkowy na skalę Europy program wolontariatu "Senior Maluszka tuli". Szpital włączył się również w nowatorski program "Zielone Leczenie" (realizowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej), zakładający bezpłatne warsztaty organizowane dla pacjentów - np. warsztaty ogrodnicze, joga, spotkania z leśnikami czy psychoterapeutami.
AW