Mundurowi przypominają, żeby przede wszystkim zabezpieczyć odpowiednio mieszkanie lub dom. Można to zrobić np. zakładając zamki o zwiększonej odporności na włamanie oraz wizjer. Przydatne może być także zamontowanie oświetlenia z czujnikiem ruchu, a także domofonu - tak, aby światło padało na stojącą przed drzwiami osobę. Warto także zainstalować zabezpieczenia elektroniczne, w tym system kamer monitorujących mieszkanie, dom czy przyległy teren pod naszą nieobecność.
Po zmroku dobrze jest zaciągać żaluzje lub zasłony tak, aby wnętrze mieszkania było niewidoczne z zewnątrz. Mundurowi radzą też, by nie afiszować się swym stanem posiadania - najlepszym miejscem dla przechowywania pieniędzy jest bank.
- Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką, nie wieszajmy ich także na szyi swej pociechy - podpowiadają policjanci. - Wykonajmy zdjęcia, zanotujmy marki i typy posiadanych urządzeń, ich cechy charakterystyczne oraz numery fabryczne - np. kamery, aparatu fotograficznego, roweru, itp. Te, które nie posiadają numerów, oznakujmy - w przypadku kradzieży lub zagubienia łatwiej będzie można je rozpoznać i udowodnić, czyją są własnością.
Mundurowi przypominają również, że warto zwracać uwagę na obce osoby kręcące się przy klatkach schodowych czy w pobliżu domu - zainteresować się nimi, zapytać, kogo szukają, przyjrzeć się im, by zapamiętać wygląd.
- Warto sprawdzać wiarygodność obcych osób, przychodzących do domu, mieszkania - podpowiadają policjanci. - Nie wpuszczać bez uzasadnionych powodów nieznajomych. Z policyjnych doświadczeń wynika, że część kradzieży miała swój początek w nawiązywanych wcześniej kontaktach. Osoby takie, nawet jeśli same nie dokonują kradzieży, mogą przeprowadzać tzw. rozpoznanie i dzielić się ustaleniami z grupą, która dokonuje włamań.
Opuszczając na dłużej mieszkanie nie zostawiajmy widocznych oznak swej nieobecności.
Współdziałajmy z sąsiadami. Zwracajmy uwagę także na ich dom, mieszkanie. Pamiętajmy - najlepszym zabezpieczeniem domu i mieszkania jest życzliwy sąsiad.
KWP/AW