- Inwestycje w opiekę zdrowotną są najważniejsze, szczególnie, gdy pacjentami są najmłodsi - mówił prezydent Poznania, Jacek jaśkowiak. - Odwiedzam leżące tutaj dzieci najczęściej w okresie świąt Bożego Narodzenia. Kiedy się widzi ich cierpienie, kiedy się z nimi rozmawia, to chęć niesienia pomocy jest odruchem naturalnym. To wychodzi zwyczajnie z potrzeby serca, bo obok cierpiącego dziecka nie da się przejść obojętnie. Kiedyś byłem z jednym chłopcem, który tutaj leżał, na meczu Lecha. To było spełnienie jego marzeń. Chociaż na chwilę mógł zapomnieć o chorobie i być szczęśliwym. Dla mnie osobiście był to niezwykle wzruszający moment.
Inwestycja obejmowała rozbudowę budynku głównego Szpitala Klinicznego im. K. Jonschera w Poznaniu o nową część, o powierzchni użytkowej 3.377 m2. Nowe skrzydło posiada 3 kondygnacje naziemne i jedną podziemną. Połączone jest z budynkiem głównym szpitala na parterze za pomocą łącznika, a z budynkiem bloków operacyjnych - klatką schodową i szybem windowym.
Do nowego skrzydła przeniosą się dwa istniejące już oddziały - onkologii i hematologii dziecięcej (oddział III i V). Znajdą się tam także pracownie: patomorfologii, immunologii hematologicznej, leku cytostatycznego oraz poradnia onkologiczna. W nowych przestrzeniach obiektu powstały także: gabinet znieczuleń ogólnych, stanowisko opieki neonatologicznej, gabinet laseroterapii, gabinety do prowadzenia wsparcia psychologicznego, sala rehabilitacyjna, świetlice dla dzieci, zaplecze socjalne dla rodziców i opiekunów oraz sala seminaryjna.
- Życzę wszystkim, żeby te przestrzenie dla personelu były przyjazne, nowoczesne, w pełni wyposażone, a rodzicom i dzieciom służyły do szybkiego powrotu do zdrowia - podkreślał Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Inwestorzy zadbali przede wszystkim o komfort małych pacjentów. Na ścianach korytarzy wiszą rysunki o motywach przyrodniczych, miejskich i morskich, a także ustawione zostało akwarium. Powstałe przestronne sale są dwuosobowe z łazienkami.
Pod uwagę wzięto także komfort rodziców oraz opiekunów. W pokojach znajdą się rozkładane fotele, dzięki czemu nie będą oni musieli czuwać przy swoich dzieciach na karimatach. Ważnym aspektem są także utworzone osobne gabinety wsparcia psychologicznego.
- To jest bardzo dobra inwestycja, bo szpital pełni funkcję kluczową, jeśli chodzi o region - podkreślał Adam Niedzielski, Minister Zdrowia. - Szpital ma świetną kadrę, wypada bardzo dobrze w naszych rankingach, więc to jest racjonalny wybór, inwestowanie w dobre miejsce, które zapewni jako zwrot usługi dobrej jakości.
Koszt nowego pawilonu onkologicznego wynosi 31 600 000 zł. Ponad 21 mln zł pochodziło ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a niemal 9 mln zł z Budżetu Państwa. Swój wkład dołożyły także Fundacja DKMS oraz Dzieciaki Chojraki. Natomiast Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii kosztował 62,6 mln zł, z czego 56,6 mln zł pochodziło z Ministerstwa Zdrowia.
W 2016 roku Jacek Jaśkowiak stoczył charytatywną walkę bokserską z Przemysławem Saletą. Środki, które wtedy pozyskano, w wysokości ponad 240 tys. zł także przeznaczono na rozbudowę szpitala. Pieniądze na ten cel zbierane były także podczas Spotkania Noworocznego Prezydenta Poznania w 2017 roku. Wolontariuszom, którzy kwestowali na rzecz podopiecznych Stowarzyszenia Dzieciaki Chojraki, udało się zebrać wtedy kwotę 5 659,61 PLN.
PD