Obchody rozpoczęły się w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 33. Wzięli w nich udział przedstawiciele związków kombatanckich, władz samorządowych i centralnych, służb mundurowych oraz młodzież szkolna.
- Przełom lat czterdziestych i pięćdziesiątych zapisał się na kartach polskiej historii stalinowską erą cierpienia i zbrodni, która spadła na naszą część świata po II wojnie światowej - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Mieszkanki i mieszkańców Poznania więziono i mordowano w piwnicach aresztu Urzędu Bezpieczeństwa w zabytkowym, białym budynku przy ulicy Jarochowskiego. Teraz funkcjonuje w nim szpital położniczy. Do dziś zachowały się na piwnicznych ścianach liczne inskrypcje wyryte tam przez uwięzionych. To było piekło na ziemi, które zgotowała ówczesna polsko-sowiecka władza za marzenia o życiu w wolnym i niepodległym kraju.
Mariusz Wiśniewski przypomniał także o sytuacji żołnierzy i cywilów w ogarniętej wojną Ukrainie.
- W mediach słyszymy, że na terenach okupowanych przez Rosjan cierpią niewinni ludzie: żołnierze i cywile - mężczyźni i kobiety. Takie jest przerażające oblicze zła, które wraz z historią zatacza koło. Ten rodzaj zła dotykał naszych przodków żyjących w Poznaniu, dziś dotyka naszych ukraińskich sąsiadów. Czy wobec zła jesteśmy bezsilni? Pragnę wierzyć, że nie jesteśmy na nie skazani. Możemy się złu przeciwstawiać, szanując siebie na wzajem, budować pokój. Ale także nazywać zło po imieniu, czcić pamięć ofiar i nie lekceważyć przestrogi - dodał.
Druga część uroczystości odbyła się pod tablicą pamięci przy szpitalu im. Św. Rodziny, gdzie w latach 1945-1947 mieściła się siedziba Urzędu Bezpieczeństwa. W budynku położonym u zbiegu ulic Jarochowskiego i Niegolewskich przetrzymywano, katowano i mordowano więźniów politycznych. W trakcie ekshumacji, prowadzonych w 1991 roku w przyszpitalnym ogrodzie, odnaleziono szczątki kilkunastu osób zabitych przez funkcjonariuszy reżimu stalinowskiego.
Miasto Poznań jest współorganizatorem uroczystości wraz ze Związkiem Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Oddział Wielkopolska oraz Szkołą Podstawową nr 33 i XXXIII Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu.
JZ