Prace prowadzone były po obu stronach ulicy Kochanowskiego, m.in. na wysokości numerów 18-21, w sąsiedztwie skrzyżowania z ul. Krasińskiego czy też na wysokości numeru 6.
Na fragmentach szerokich chodników, niewykorzystywanych przez pieszych, usunięte zostały płyty betonowe i kostka. W ich miejsce posadzono drzewa - graby pospolite i wielopniowe wiśnie piłkowane, a także zieleń niska - krzewy róż i budleje, kocimiętka i ozdobne trawy. Łącznie to 15 drzew i ponad 700 sztuk niskiej roślinności.
Nowa zieleń została zabezpieczona palikami oraz matami, które chronią rośliny przed psimi odchodami oraz w okresie jesienno-zimowym przed rozpryskiwaniem zasolonego błota pośniegowego i solanki.
Gdy zieleń podrośnie, poprawi estetykę okolicy i mikroklimat ulicy. Obniży temperaturę na chodnikach i jezdni w upalne dni, zwiększy natlenienie, redukując ilość pyłów w powietrzu. Nie bez znaczenia jest także polepszenie retencji wód opadowych w terenach biologicznie czynnych.
Koszt prac to prawie 180 tys. złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu ZDM i Rady Osiedla Jeżyce.
Właściciele czworonogów powinni pamiętać o obowiązku sprzątania po swoich pupilach - szczególnie wówczas, gdy zwierzęta załatwiają potrzeby fizjologiczne na terenach zieleni przyulicznej. ZDM apeluje również, by nie wyprowadzać psów na niedawno obsadzone roślinami pasy zieleni. Świeżo posadzone byliny i krzewy potrzebują czasu, by się ukorzenić i wzrosnąć. Zwierzęcy mocz (w nadmiarze) uszkadza je i prowadzi do ich obumarcia. Z tego powodu co roku w wielu miejscach przy poznańskich ulicach trzeba usuwać uschnięte rośliny i powtarzać nasadzenia.
ZDM