Wszystkich Świętych - dzień pamięci o bliskich i zasłużonych

Galeria zdjęć ze składania kwiatów przez przedstawicieli poznańskiego samorządu na grobach zasłużonych Wielkopolan i pod najważniejszymi pomnikami - grafika rozmowy
Tradycyjnie, w dniu Wszystkich Świętych, kwiaty na grobach zasłużonych Wielkopolan oraz pod najważniejszymi pomnikami złożyli przedstawiciele poznańskiego samorządu
Wszystkich Świętych - dzień pamięci o bliskich i zasłużonych

Tradycyjnie, w dniu Wszystkich Świętych, kwiaty na grobach zasłużonych Wielkopolan oraz pod najważniejszymi pomnikami złożyli przedstawiciele poznańskiego samorządu. Wiązanki kwiatów w biało-czerwonych barwach miały na szarfie napis "Non Omnis Moriar - Poznaniacy i Wielkopolanie".

W okresie Wszystkich Świętych rodziny odwiedzają groby swoich bliskich zapalając znicze i kładąc kwiatów lub wiązanek. Jak co roku przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich odwiedzają pięknie położony cmentarz na Wzgórzu św. Wojciecha, gdzie spoczywają osoby zasłużone dla Poznania i Wielkopolski. 

W tym roku władze Poznania reprezentował Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. Przy składaniu symbolicznych wiązanek na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan towarzyszyli mu: Agata Sobczyk - Wojewoda Wielkopolska, Marek Woźniak - marszałek województwa, Tomasz Łubiński - wicestarosta powiatu poznańskiego, Andrzej Rataj - wiceprzewodniczącą Rady Miasta, ojciec Sergiusz Niziński - Superior Zakonu Karmelitów Bosych oraz ppor. Łukasz Rosiński - Młodszy Oficer 14 Wojskowego Oddziału Gospodarczego. 

Złożyli oni kwiaty na grobach byłych prezydentów Poznania: Cyryla Ratajskiego, Jarogniewa Drwęskiego i pomniku Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka oraz innych zasłużonych dla miasta i regionu - Tadeusza Rugego, Wojciecha Trąmpczyńskiego, Stanisława Taczaka, Hipolita Cegielskiego, Stanisława Mikołajczaka oraz Wincentego Wierzejewskiego. Okolicznościowe wieńce złożono też pod pomnikami Armii Poznań, Polskiego Państwa Podziemnego, Ofiar Katynia i Sybiru, Poznańskiego Czerwca '56 oraz Powstańców Wielkopolskich.