20 lat Poznania w UE

Na zdjęciu ulica Swięty Marcin, widać przechodniów między dwoma szpalerami drzew - grafika rozmowy
W ciągu ostatnich lat Poznań rozkwitł - m.in. dzięki inwestycjom dofinansowanym przez UE
20 lat Poznania w UE

Trudno wyobrazić sobie dziś Poznań, który nie jest częścią Unii Europejskiej. Tramwaj na Naramowice, elektryczne i ekologiczne autobusy, Wartostrada, park Rataje, zmodernizowane i zazielenione centrum miasta - to tylko niektóre inwestycje, jakie powstały dzięki dofinansowaniom z funduszy unijnych. 

Od 2004 Miasto i jego spółki dzięki dofinansowaniom z funduszy europejskich pozyskały ponad 5,6 mld zł. To ogromna kwota - te pieniądze pomogły poprawić komfort życia poznanianek i poznaniaków, dzięki niej powstały inwestycje o całkowitej wartości blisko 10 miliardów zł. Wśród nich jest np. park Rataje - największy tego typu obiekt w Polsce wybudowany po 1989 roku. To miejsce pełne nie tylko drzew i krzewów, ale także przestrzeń, w której można znaleźć zakątki ciszy i spokojnego wypoczynku. 

Unijne dofinansowanie pomogło też przeobrazić centrum Poznania. Na Starym Rynku pojawiła się nie tylko równa kostka, ale także drzewa, których wcześniej tam nie było. Święty Marcin jest dziś przyjazną dla pieszych przestrzenią - można tam odpocząć w cieniu platanów i klonów, a także przysiąść w ogródku restauracyjnym. Zupełnie zmienił się też plac Kolegiacki - z parkingu dla samochodów przeobraził się w tętniącą życiem przestrzeń przyjazną dla dzieci i dorosłych. 

- Bycie częścią Unii Europejskiej to o wiele więcej niż korzyści finansowe. Znacznie ważniejszy jest sam fakt bycia częścią tej wspólnoty, która wyznacza standardy dla całego świata - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Dziś należymy do UE nie tylko terytorialnie, ale także mentalnie. Jesteśmy miastem europejskim i otwartym, które w zakresie jakości infrastruktury, transportu publicznego czy jakości życia może rywalizować z najlepszymi w Europie. Staliśmy się częścią europejskiego systemu wartości, opartego na praworządności, demokracji, solidarności i wolności mediów. Jestem z tego dumny. 

Unijne dofinansowanie pomogło także wybudować trasę tramwajową na Naramowice, dzięki której setki poznanianek i poznaniaków nie muszą codziennie stać w korkach, ale mogą cieszyć się szybkim i ekologicznym dojazdem do centrum. Dzięki funduszom UE po Poznaniu jeździ aż 58 autobusów elektrycznych i 25 wodorowych. Nowe wozy nie tylko są bardziej komfortowe dla pasażerów, ale przede wszystkim pozwalają znacznie ograniczyć emisję spalin do atmosfery. To zaś przekłada się na lepszą jakość powietrza w Poznaniu. 

Nie można też zapomnieć o inwestycjach towarzyszących Poznańskiej Kolei Metropolitalnej. PKM to wspólne przedsięwzięcie Miasta, kilku powiatów, województwa i kilkudziesięciu gmin, solidarnie przez nie finansowane. Dodatkowo dzięki wsparciu unijnych funduszy Miasto przystosowuje infrastrukturę tak, by jeszcze lepiej wykorzystać możliwości kolei - np. budując węzeł przesiadkowy przy ul. Grunwaldzkiej. 

Korzyści płynące z unijnego wsparcia można wymieniać długo. Centrum Szyfrów Enigma, Wartostrada, zmodernizowana Biblioteka Raczyńskich oraz wnętrza dawnego zamku cesarskiego - to tylko niektóre przykłady. Ale dofinansowanie płynie nie tylko na twarde inwestycje - z obecności Poznania w Unii Europejskiej na co dzień korzystają uczniowie, którzy mogą zdobywać wiedzę w ocieplonych i wyremontowanych szkołach, pacjenci poznańskich szpitali, którzy leczeni są supernowoczesnym sprzętem czy przedsiębiorcy korzystający z bezpłatnych szkoleń. 

Przez ostatnie 20 lat stolica Wielkopolski rozkwitła. Dzięki obecności w Unii Europejskiej Poznań stał się prawdziwie europejskim miastem, które dobrze wykorzystało swoją szansę. Wsparcie finansowe, jakie otrzymało Miasto, jest ogromne, ale przynależność do UE, bycie częścią systemu wartości, który tworząca ją międzynarodowa społeczność wypracowała i który chroni - jest bezcenne.

AW